fbpx

Logopedia w domu

  • LOGOPEDIA
  • 5  min. czytania
  •  komentarze [29]

Logopedia w domu. Twoje dziecko ma zdiagnozowaną wadę wymowy lub niewiele mówi? Ten post jest dla Was!

W dzisiejszym wpisie zaprezentuję propozycje ćwiczeń, które z powodzeniem można wykonywać w warunkach domowych.

Jednym z czynników warunkujących prawidłowy rozwój mowy jest sprawność całego aparatu mowy. W skład niego wchodzą:

  • aparat oddechowy
  • aparat fonacyjny
  • aparat artykulacyjny

Terapia logopedyczna często jest długim procesem. Jak już nieraz pisałam nie wystarczą ćwiczenia w gabinecie. Praca w domu z rodzicem jest nieodłącznym elementem terapii i dzięki wysiłkowi, który włożycie w te czynności dziecko szybciej zostanie wyprowadzone. Pamiętajmy, że najlepiej jest ukończyć terapię logopedyczną przed rozpoczęciem nauki w szkole, dlatego tak ważna jest intensywność ćwiczeń.

Wady wymowy mogą predysponować do wystąpienia trudności w czytaniu i pisaniu. Ten problem jest teraz jeszcze bardziej wyraźny, gdyż 6-latki zasiadają już w szkolnych ławkach i tak naprawdę jest mniej czasu na pozbycie się wad wymowy. Chcę żeby czytelnicy mieli świadomość, że terapia np. najbardziej popularnego seplenienia międzyzębowego nie trwa pół roku. Często ten okres jest bardzo długi, dlatego też jeżeli widzimy, że dziecko może mieć wadę wymowy koniecznie umówmy się do logopedy jak najszybciej.

Kiedy po pomoc?

Jeżeli macie wątpliwości kiedy udać się do logopedy to polecam wcześniejszy wpis—>Kiedy do logopedy?

Podstawowe zasady wspomagania rozwoju mowy—–>Jak wspomagać rozwój mowy?

Moja córka ma obecnie 2,9 lat. Ma seplenienie międzyzębowe szeregu syczącego i właśnie zaczynamy zabawy logopedyczne.3-letnie dziecko najczęściej jest już w stanie tak długo skupić uwagę, że będzie mogło wysiedzieć przed lustrem 15-minut i z nami poćwiczyć.

Oczywiście nie nazywam tych aktywności “terapią”, “ćwiczeniami”. Tylko ogólnie zachęcam dziecko do szeroko pojętej zabawy.

Propozycje ćwiczeń podzieliłam na 3 grupy: oddechowe, fonacyjne i artykulacyjne. Podczas terapii wady wymowy odbywającej się w gabinecie logopeda ćwiczy z dzieckiem właśnie te aparaty. Dzięki moim propozycjom możecie bawić się w nie w domu.

Dziś zaprezentuję Wam ćwiczenia z pierwszej i drugiej grupy. Ćwiczenia aparatu artykulacyjnego (najbardziej obszerne) zaprezentuję w kolejnym poście.

Kilka ogólnych informacji:

  • dziecko powinno wdychać powietrze przez nos, a wydychać przez usta- taki tor oddechowy zapewni prawidłowy rozwój i funkcjonowanie aparatu artykulacyjnego
  • dzieci, które oddychają  przez usta, mają je cały czas otwarte powinny zostać zapisane na konsultację laryngologiczną
  • warto również obserwować sposób oddychania podczas snu
  • artykulacja powinna odbywać się na wydechu
Logopedia w domu

Logopedia w domu – 10 zabaw oddechowych

1. Jednym z fajniejszych gadżetów z jakim się spotkałam podczas mojej pracy jest Dmuchajka. W gabinecie miałam podobną plastikową wersję. Jednak ta, drewniana przypadła mi bardziej do gustu. Zadaniem dziecka jest nabranie dużej ilości powietrza przez nos i wypuszczenie mocnym strumieniem przez usta tak aby uniosła się styropianowa piłeczka. Zabawy z Dmuchajką ćwiczą siłę wydechu oraz utrwalają prawidłowy tor oddychania (mając słomkę w ustach nie da oddychać się przez usta). Znalazłam jeszcze jeden bardzo przydatny nam aspekt- kiedy piłka się unosi nad nosem ćwiczymy również mięśnie gałek ocznych, co w naszym przypadku jest pożądane.

dmuchawka pilch

Logopedia w domu

Logopedia w domu

Logopedia w domu

Logopedia w domu

Logopedia w domu

Logopedia w domu

Do Dmuchajki zamiast piłki można włożyć:

  • piórka
  • confetti
  • filcowe pomponiki
ćwiczenie z piórkiem
Logopedia w domu

2. Dmuchanie baniek mydlanych w konfiguracji:

długo – krótko – długo

słabo – mocno – bardzo mocno

Tak, żeby dziecko mogło zobaczyć siłę wydechu

3. Wąchanie kwiatów

kolorowych mydełek i pustych opakowań po perfumach. Ja mam kilka pustych butelek po miniaturkach perfum i daję je Lilce do zabawy.

4. Zawody statków

z papieru lub kory możemy zrobić maleńkie stateczki, którymi możemy się bawić np. w wannie lub przy stole

5. Dmuchanie na zawieszone na nitkach małe elementy.

Również staramy się różnicować siłę wydechu

My zrobiłyśmy taki mobil

Logopedia w domu
Logopedia w domu
Logopedia w domu

6. “Kołysanie” misia.

Dziecko kładzie się na plecach na płaskiej powierzchni. Na brzuchu kładziemy małą maskotkę. Zadaniem dziecka jest nabranie powietrza do brzuszka (przepony) i wypuszczenie tak aby miś się kołysał.

7. Dmuchanie na pocięte paski papieru tak aby tańczyły.

8. Dmuchanie na wiatraczki, w gwizdki, trąbki

Logopedia w domu
wiatrak z papieru
ćwiczenie z wiatraczkiem

9. Wyścigi styropianowych, piankowych kulek z użyciem słomki lub bez

10. Dmuchanie na świecę tak aby nie zgasić płomienia

Logopedia w domu

Mają za zadanie wykształcenie prawidłowego nastawienia głosowego, czyli odpowiedniego dostosowania wysokości i umiejętności właściwego zastosowania jego natężenia podczas mowy.

Logopedia w domu – 5 zabaw fonacyjnych

1. Zabawy w naśladowanie odgłosów zwierząt.

Z pomocą książki możemy naśladować zwierzęta, bawić się w zgadywanki “jakie to zwierzę” i zadawać podchwytliwe pytania na myślenie np. “Idzie baran, za nim koza, a na końcu kot jakie odgłosy wydają”? Ta zabawa świetnie sprawdza się w podczas stania w korku;)

2. Wierszyki dźwiękonaśladowcze np.

Logopedia w domu

3. Naśladowanie śmiechu różnych ludzi:

  • mężczyzna- głośne “hohohoho”
  • kobieta- o średnim natężeniu “hahahaha”
  • staruszka- cichutko  “hehehehe”
  • dziewczynki- piskliwy “hihihihi”
  • chłopcy- hałaśliwy “hahahaha”

4. Śpiewanie samogłoskowych kołysanek lalkom i misiom na melodię “Kotki dwa” śpiewamy tylko aaaaaaaaaa lub mruczymy “mmmmmm”

5. Śpiewanie piosenek i mówienie krótkich wierszyków

Zapraszam też jako skromna autorka po książki dla najmłodszych dzieci wspierające rozwój mowy.

Tworząc je wiedziałam, że książki dla dzieci wspomagające rozwój mowy muszą być wyjątkowe.

Zależało mi na tym żeby były zgodne z zapotrzebowaniem rozwojowym małych dzieci:

  • postacie były na białym tle, aby dziecko mogło lepiej widzieć kontury
  • żeby ilustratorka każdą postać narysowała grubą linią aby nawet najmłodsze dzieci mogły je zobaczyć
  • zwierzęta były realne – ważne było dla mnie żeby ilustracje były zgodne z pedagogiką M. Montessori (zwierzęta nie mają czapeczek i uśmiechów)
  • książki były oparte na wyrażeniach dźwiękonaśladowczych, które ułatwiają dzieciom naukę języka
  • każde słowo użyte w książkach było nieprzypadkowe – wszystkie wyrazy były z najbliższego otoczenia dziecka, a do tego wybrane tak, żeby były zgodne z rozwojem mowy
  • teksty były ręcznie wykaligrafowane, tak aby dzieci od małego miały styczność z pisanymi literami

W tej serii książeczek nie chodzi o fabułę – chodzi o zachęcanie dzieci do rozwijania mowy – do interakcji z rodzicami.

Zapraszam też na następny post w tej tematyce o ćwiczeniach aparatu artykulacyjnego z darmowymi szablonami do wycięcia.

Komentarze

    świetny post. Chyba zaopatrze się w dmuchajkę, choć radzimy sobie bez oczywiście 🙂

    Niby wszystkie te zabawy/ćwiczenia znam z zajec, ale Zuza nie bardzo chce się bawić. Teraz ściągawka na ścianę i codziennie/systematycznie bedziemy ćwiczyć!

    Czekam na wiecej tego typu postów!

    Patrycja, dzięki:) na pewno będzie druga część wpisu na temat ćwiczeń aparatu artykulacyjnego z materiałami do wydrukowania:)

    Jak się objawia to seplenienie miedzyzebowe? Moja mała ma 2,5 roku zaczyna się pomału rozkręcać z mówieniem, ale zauważyłam, że przy mówienie bardzo wypycha język do przodu. Czy jest to powód do niepokoju i wizyty u logopedy? Wcześniej już byłam u logopedy z powodu dość późnej mowy i nikt mi nic o tym języku nie mówił..

    Wkłada język między zęby podczas mówienia? A możesz zaobserwować przy jakich głoskach?

    Głównie po l i p. Tam gdzie ma być r zamienia na l i tez wkłada język między zęby.

    Ok, to obserwuj. L na r to norma do 6 r.z. Międzyzębowka powinna sie wycofać w tym przypadku dość szybko, jezeli jest to tylko przy głosce “L”.

    Proszę powiedzieć czy w tej dmuchawce rurka jest wyjmowana do wymycia/wymiany?
    Zastanawiam się nad kupnem. Myślę, że spodobała by się mojemu synkowi.

    Ja z moim 2,5 latkiem ćwiczę dużo, bo ma ORM. Wczoraj na blogu pokazywaliśmy nasze ulubione zabawy oddechowe. Zapraszam może, któraś z nich przypadnie do gustu Waszym pociechom.

    Świetny artykuł! 🙂 moja córka ma seplenienie chodzimy do logopedy( dopiero 2 spotkania) ale nie chce w domu ćwiczyć. ma 3 lata. Pytanie: jak długo i ile razy dziennie dziecko powinno ćwiczyć? Mam jeszcze jedno pytanie : dużo czytam ostatnio o tym że zdolności matematyczne u dzieci szybko zanikają i że nauczyciele słabo tłumaczą i nie potrafią zainteresować dzieci matematyką, przez co dzieci się zniechęcają. Czy u 3 latków można jakoś rozbudzać matematyczną pasję i sprawić aby było im łatwiej w przyszłości?

    Ewelino, tak 15 minut 2 razy w tygodniu powinno być ok (plus to co u logopedy).
    Jeżeli zauważalne jest zainteresowanie dziecka liczeniem, matematyką trzeba podsuwać ciekawe pomoce, zabawki ćwiczące te zdolności. W przyszłym tygodniu będzie propozycja jednej takiej zabawy. A co ciekawego czytasz?

    Aniu, przeczytałam Twojego bloga wzdłuż i wszerz i w końcu postanowiłam się odezwać bo temat nawiązuje do pewnego bardzo mnie nurtującego … czy w kwestii rozwoju mowy wyczerpałaś już temat w poście “Jak wspomagać rozwój mowy”? Z tamtego robię dosłownie wszystko a mała jakoś mówić nie chce … Ma 19 mies. ale zasób słownictwa z dzwiękonaśladownictwem ogranicza się może do 40-50 “słów”. Chciałabym ją jakoś postymulować oczywiście bez wywierania niepotrzebnej presji, możesz coś jeszcze polecić? Smoka nie ssie, z butelki nigdy nie piła,obecnie pije z doidy cup, na spacerze bidon, ponad rok karmiona piersią … Pozdrawiam!

    Aniu, cieszę się, że tak wzięłaś sobie do serca mój post. 40-50 słów luz zwrotów to norma dla 1,5 rocznego dziecka. Niczym się nie przejmuj. Teraz jest lato, wakacje- dzieci zawsze w tym okresie szybko rosną i zaliczają skoki rozwojowe. Jestem pewna, że nastąpi jeszcze nagły wysyp słownictwa. Jeżeli jednak będziesz miała wątpliwości- udajcie się do logopedy.

    Aniu, u nas pojawił się pewnie mniej popularny problem logopedyczny, wybieram się z Matyldą do logopedy, ale po urlopie, a po przeczytaniu Twojego dzisiejszego posta pomyślałam, że może coś poradzisz. Matylda zaczęła mówić dość wcześnie i dużo, teraz ma 28 miesięcy i mówi zdaniami (oczywiście sporo przekształca, albo jak chce powiedzieć dużo i szybko-tak jest dość często, a nie może znaleźć słów mówi np. : “Była sobie taka dziewczynka blablablabla do lasu” oczywiście w szybkim tempie) . Widzę, że chce mówić dużo i szybko, a nie zawsze pozwalają jej możliwości i od jakiegoś czasu zaczęła się jąkać, szczególnie podczas zadawania pytań i prawie zawsze pierwsze słowo zdania, czyli: gdzi gdzi gdzie gdzie idziemyyy? Na początku nie zwracałam uwagi, ale zaczęło to być zbyt intensywne, więc po prostu powiedziałam jej, żeby mówiła wolniej i spokojnie wzięła oddech, okazało się, że ona sama to zauważała, bo gdy się tak zacięła, sama zwalniała brała oddech i zadawała już prawidłowo pytanie. Wyczytałam, że u dzieci które chcą mówić dużo i szybko (myśli płyną szybciej niż słowa) zdarza się fizjologiczne jąkanie, które przechodzi, gdy ta mowa się rozwija. Widzę, że teraz zacina się mniej, jeszcze zdarza się, ale gdy mówimy, żeby spokojnie i wolno powiedziała raz jeszcze to jest lepiej. Czy to poważny problem i jak z nią ewentualnie ćwiczyć? Przepraszam, że tak długo, ale chciałam naświetlić nasz problem. Z góry dzięki za odpowiedź:):):)

    Karolino, w możliwie jak najkrótszym czasie postaram się dodać wpis na ten temat. W przypadku takiego zacinania się mówimy o fizjologicznej płynności mówienia. Jest to norma. Jednak trzeba być bardzo ostrożnym aby nie pozwolić dziecku na zauważenie tego problemu. Obserwuj córkę i gdyby nie ustąpiło udajcie się do logopedy.

    Aniu, tu wzbudziłaś mój niepokój … moja 3-latnia młodsza Córka od kiedy zaczęła mówić (a miała wtedy 2 latka) zacinała się w środku zdania, kiedy brakowało Jej słowa, kiedy nie wiedziała, jak coś powiedzieć. Czytałam, że to właśnie fizjologiczne jąkanie i że to minie … kiedy więc powinno minąć, a kiedy należy udać się do logopedy? Teraz zdarza się Jej to rzadziej, ale jednak wciąż i Ona sama zatrzymuje się w pół zdania, chwilę szuka słowa/zwrotu … i zdarza się, że potrafi się rozpłakać “Mamo, nie wiem jak to powiedzieć!” To bardzo mądra Dziewczynka, czytamy baaaaardzo dużo książek … ma bardzo dobrą pamięć, widzę więc, że to nie jest problemem i dlatego chyba nie bardzo wiem, czy mogę Jej jakoś pomóc … czy po prostu poczekać i to rzeczywiście minie …

    Dopóki zacinaniu nie towarzyszą np. tiki nerwowe lub napinanie się i dziecko jest jeszcze małe- to czekamy. Dokładnie, trzeba obserwować, ale nie pokazywać córce, że jest jakiś problem.

    Mój syn (3,5l) ma dość popularną wadę wymowy – nie wymawia k (i dużo innych głosek, r, g, sz, cz też nie 🙂 ). Czy te ćwiczenia oddechowe pomogą również przy nauce wymawiania k? nasz logopeda w przedszkolu nie jest zbyt chętny do rozmów i niwiele mogę się dowiedzieć. A może proponuje Pani inne ćwiczenia, czytanki itp?
    Chcielibyśmy rozpocząć naukę czytania i czy wada wymowy nie będzie utrudniać nauki? Pomyślałam o metodzie Domana, może Pani proponuje inne?
    Przepraszam, że tak Panią zarzucam pytaniami 🙂

    Witam.
    Chciałabym Panią zapytać o metodę krakowską. Co Pani myśli o tej metodzie? Czy jest ona skuteczna?
    Syn ma 2,5 lat i bardzo mało mówi. Byliśmy u logopedy, która zdiagnozowała opóźniony rozwój mowy i poleciła do domu zeszyty Kocham czytać oraz Słucham i uczę się mówić.
    Pozdrawiam

    takie ćwiczenia tom tak na prawdę każdemu dziecku się przydadzą. Pozdrawiam!

    witam, kiedy pojawi się dalsza część ćwiczeń logopedycznych? czekam z zainteresowaniem i niecierpliwością:)

    Super wpis dziękuję co prawda z synkiem chodze do logopedy 4 razy w miesiącu tzn dopiero zaczełam chodzić w domu staram się ćwiczyć coedziennie jednakże już brak pomysłów na ćwiczenia a dziecko jak dziecko szybko się nudzi zamawiam Dmuchajkę 😉 może teraz znów zacznie dmuchać 😉 dziękuję i czekam na kolejne wpisy 😉

    Witam. Bardzo dziękuję za wpis. Moja córka ma orm, ma obecnie 2,5 i dopiero trochę się rozgaduje ale nie chce powtarzać. Czy jest tak że dziecko nie jest jeszcze gotowe do mówienia? Ona nie rwie się aby próbować mówić a jak była mała to prawie nie gaworzyła. Dodam że wszysytko z nią w porządku. Czy słyszala Pani o przypadkach że dziecko z dnia na dzień zaczynało mówic i to pełnymi zdaniami?

    Czy mogę podlinkować obrazek z wiatraczkiem DIY w mojej prezentacji z domowymi ćwiczeniami oddechowymi?

    niby duże znaczenie ma czytanie, patrzenie na czytanie, i częste rozmowy. sam znam dzieci jakie mają nawet po 8 lat i nie mogą złożyć zdania.

    Dzień dobry.
    Dziecko, jak i osoby dorosłe, powinno wdychać powietrze nosem i wydychać również nosem, a nie wydychać ustami, jak to jest napisane w powyższym tekście. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SMARTPARENTING - nebule.pl dla rodziców, którzy chcą wiedzieć więcej

Bądź z nami na bieżąco
Dołącz do nas na Facebooku
NEBULE NA FACEBOOKU
Możesz zrezygnować w każdej chwili :)
close-link