Zagłosowałam, bo jestem blogerką. Bo wiem, że zaistnienie wiele zmienia. Na kogo? Na Ciebie jako pierwszą, bo jesteś fajna dziewczyną i zwyczajnie jako człowiek jesteś fajna. Nie ma takiego drugiego bloga jak Twój. I zawsze tu jestem jak jest nowy wpis, zaciekawiona pięknymi zdjęciami, edukacyjnymi przemyśleniami i szczerością. I cieszę sie, że blogujesz, inaczej nigdy byśmy się nie poznały! Buziaki. I czterech kulek życzę!
Dzięki kochana! Ja też się cieszę i dziękuję za miłe słowa:) Nie jestem w stanie więcej wskrzesić z siebie po aspirynie:)
Zagłosowałam, bo z blogów czerpie dużo inspiracji, bo wkręciłam się w Wasze blogerskie życie. Fajnie że jesteście i głosowanie to mój sposób na przekazanie Wam tego 🙂
O, bardzo się cieszę! Dajecie mi kopa do dalszej pracy. Nawet teraz…choroba mnie totalnie rozłożyła, a ja mam komputer na kolanach.:)
Witaj, zapraszam Cię do odwiedzenia naszego małego bloga o gotowaniu dla dzieci i ich jedzeniu metodą blw. Może strona nie wygląda, ale za to nasze przepisy są proste, smaczne i zdrowe;) Zapraszam do nas:) Asia
nie, nie zaglosowalam, bo mieszkam za hranica, choc bardzo bym chciala, ale zaraz napisze do siostry 😀 tez blogerki (14l). pozdrawiam i zycze powodzenia oraz oczywiscie trzymamy kciuki 😀
Nie planowałam wysyNebulłać smsa, ale wyślę, bo przekonałaś mnie tym wpisem. Nebule to mój ulubiony blog 😉
:* Dla mnie i tak jesteś Blogiem Roku. Nie mam już czasu na śledzenie wszystkich moich topowych blogów, ale do Ciebie zaglądam nawet bez facebooka i przypominajki. Często bawisz się z nami na dywanie, choć nawet o tym nie wiesz. Przyniosłaś do nas rurkę po papierze, do której wrzucamy klocki, przyniosłaś pojemnik po jajkach, który pomaga uczyć kolorów, przyniosłaś zwykłe ślady po zakrętkach od słoików. A konkurs…hm…uważam, że jesteś blogiem więcejniżparentingowym, bo Nebule to blog specjalistyczny. Dla mnie wygrałaś już dawno.
Cieszę się! Uświadomiłaś mi, że zaniedbałam trochę “Prace domowe”;) nadrobię! Oj, specjalistyczne to dla mnie kategoria zbyt … specjalistyczna;)
Milo jest mi maksymalnie, że znalazłam się w tak zacnym gronie! Wszystkie bez wyjątku uwielbiam, nastolatkowe tylko muszę nadrobić koniecznie, target nie mój, ale uwielbiam świeża, młodą krew:P :*****
Glos oddany, bo jak najbardziej na to zasługujesz 🙂 Zaglądam do Waszego świata regularnie i czerpię inspirację dla mojej rodzinki 🙂 Powodzenia w konkursie! Pozdrowienia od trzech babek z Krakowa 🙂
Aaaa całość nie doszła! Głupi tel, było jeszcze ze na yduu można zawsze liczyć! Aż za rok chyba wystartuje ! No i na Ciebie! Masz moj głos, miska mojej mamy . I taty niech no tylko tam pojadę !
Zagłosowałam bo Was bardzo lubię, nie jestem blogierką i Was podziwiam, bo ja ze swoją pewnością siebie lub bardziej brakiem nie dałam bym rady. Wygrałam u Was Baśkę 🙂 czerpię od Was mnóstwo inspiracji i pozytywnej energii. Trzymam kciuki!!
Zagłosowałam. W pierwszym momencie, na wieści o konkursie, uznałam, że to idiotyczne, później jednak pomyślałam, że blogerzy spędzają mnóstwo czasu tworząc piękne, ciekawe, wartościowe miejsca w sieci, że to jest jakiś sposób, żeby pokazać Wam, że to co robicie jest fajne i warte Waszego zaangażowania. To że dochód z smsów wesprze fundację tylko pomogło mi się przełamać, wysłałam cztery smsy, dwa na blogi, który Ty także wymieniłaś. Na Twój blog zagłosowałam, bo jest wyjątkowy, trochę specjalistyczny, trochę parentingowy, bliskie mi są też Twoje poglądy na wychowanie, no i po prostu lubię wiedzieć, co u Was :).
Dokładnie jest tak jak piszesz! Niby to tylko konkurs, ale jednak jest ważny. Bardzo dziękuje za głos i miłe słowa.
Zagłosowałam bo: – trafiłam na Twój blog jakiś czas temu, jak istniał jeszcze pod adresem liliija i po prostu nie potrafiłam się oderwać! Przeczytałam wszystkie posty i zanotowalam tytuły książek, które koniecznie muszę nabyć dla siostrzenic; – zaglądałam odtąd do Ciebie systematycznie choć byłam wówczas anonimkiem i nie pozostawiłam wtedy żadnego komentarza; – odkąd założyłam bloga (w czasie połogu dopadła mnie bezsenność i postanowiłam jakoś spożytkować energię 😉 ), wiem ile czasu i wytrwałości zajmuje przygotowanie wpisu. Tym bardziej przy starszym dziecku, które domaga się uwagi!(mam dwie siostrzenice w wieku Twojej córki). – Twój blog jest nadal moim ulubionym i pierwszym do którego zaglądam. P.S. gdy zakładałam bloga i miałam podać jego nazwę, od razu wpadła mi do głowy myśl by spróbować wpisać imię synka na podobieństwo liliija i sprawdzić czy nazwa przejdzie. Przyznaję, że pomyślałam nawet czy to nie małpowanie, ale twoja poprzednia nazwa bloga wydała mi się taka piękna w swej prostocie, że nie mogłam się powstrzymać, a Ty już dawno zmieniłas nazwę bloga na nebule. Pozdrawiam i życzę byś awansowała do tej dziesiątki!
Tak, zagłosowałam. Właśnie teraz, na Ciebie. Pozdrawiam ciepło i dzięki za listę fantastycznych blogów 🙂 no to teraz przepadłam w sieci na długie godziny 😉
Tak, tak, tak, Olga i okolice moją miłością 😉 a głos leci do Nebule, trzymam kciuki i uważam że warto 🙂
Aniu! Trzymam kciuki, sms wyslany. Uwielbiam was czytać, oby nigdy zapał Ci się nie skończył. Dzieki Tobie słowo ‘grzeczna,niegrzeczna’ w naszym życiu niebistnieje. Po prostu jest fajnie 🙂 a z mojedolcevita jest Matylda,nie Marta 😉
Patrycja, dzieki! Haha, a właśnie, że nie. Matylda z Mojedolcevita nazywa się Marta:) znam ją osobiście. Tez przez długi czas tak myślałam i tak do niej mówiłam. Matylda ma na drugie;)
Aniu, głosuję (na Ciebie rzecz jasna) bo sama prowadzę bloga i wiem, ile pracy trzeba w niego włożyć…tym bardziej mi zależy, by taka praca jak Twoja została doceniona, bo odwalasz kawał świetnej roboty, dzięki Tobie rodzicielstwo jest dużo łatwiejsze. I jetem pewna, że nie tylko moje 😉
Zgadza się ;-)) Matylda to moje drugie imię, na pierwsze mam Marta 🙂 A że dla mamy zawsze byłam Martą, dla taty = Matyldą, dla znajomych – różnie, to te moje dwa imiona tak się przeplatają 😉 Całusy dla Was Dziewczyny!
O matko, zapomniałam dodać, że bardzo dziękuję za ujęcie mnie w Twoim zestawieniu, jest mi bardzo miło i obiecuję, że w tym roku będę jeszcze mocniej przypominać, że jesteśmy nie tylko mamami, ale i kobietami 😉
Tak, głosowałam. Chociaż sama nie startuję, to chciałam w jakiś sposób docenić te osoby, które cenię za ich pracę. Dziękuję. :*
Tak, głosowałam, bo lubię tu zaglądać 🙂 Chcę, abys rozwijała się i promowała swój blog. Im więcej odwiedzających, tym więcej czytających, a co za tym idzie piszesz wiecej lub treściwiej 🙂 Ten konkurs to bardzo dobra reklama dla Twojego bloga…. i własnie dlatego zagłosowałam 🙂 Pozdrawiam ciepło – mama dwóch małych dziewczynek.
Zaglosowalam, choc zwykle sie nie angazuje, ale przekonal mnie twoj post. Twoj blog jest w zasadzie jedynym ktory sledze tak intensywnie chyba gdzies od pol roku, zaluje ze nie trafilam na niego jak bylam w ciazy… Przydalyby mi sie niektore informacje wczesniej, szczegolnie zaraz po porodzie, na poczatku macierzynstwa kiedy jest tyle watpliwosci. Teraz Oliwia ma 16 m-cy, dzieki Tobie stalam sie bardziej kreatywna, mam skad czerpac pomysly na zajecia dla Niej, kupilam rowniez kilka polecanych ksiazek, ktore Ona uwielbia i sie nie zawiodlysmy 🙂 Zycze zdrowka, ja tez od kilku dni na aspirynie, choc w sumie nie jest tak zle. Powodzenia
dziękuję za tak miłe wyróżnienie 🙂 nie, nie głosowałam nigdy, z tego samego powodu dla którego nigdy nie wysłalam smsa w żadnym show telewizyjnym, bo nie przekonuje mnie argument ze trzeba komuś pomóc zaistnieć, ze trzeba budować popularność, tej ostatniej czasem sie nawet boje 🙂 , tych w wiekszości powierzchownych rad rodem z telewizji śniadaniowych, które będą mi dudniły po otwarciu lodówki a są totalnie z dupy, zdradzając tylko niespełnione marzenia autorki – urodzonej pani kierowniczki ( nie wskazuje przy tym nikogo konkretnego, ale takich blogów jest sporo); bloguje długo ale wielu z blogów z Twojego zestawienia nie znam w ogóle , rok, dwa lata temu nie znałam jak sie okazało tych najpopularniejszych 🙂 dużo sie zmieniło od założenia konta na ig, naprawdę dużo fajnych osób zobaczyłam, np. właśnie Ciebie :), i chyba wole tą aktywność ludzie są tam bardziej spontaniczni, nie mędrkują, maja pytanie, zadają je, dostają odpowiedz i mam wrażenie ze są bardziej dla siebie życzliwi, właśnie to co mnie najbardziej zniesmaczyło z odkryciem popularnych blogów to niebywały poziom hejtu… a co do kategorii parenting to dla mnie od lat kojarzy sie tylko z jedną blogerką – Hafiją, reszta to family life style pozdrawiam . mam nadzieje ze nikogo nie uraziłam, a jakby co to ja pierwsza bije się w piersi bo dawno już przeszłam na próżną stronę mocy…
Dzięki Olu za tak długi komentarz. Ja niestety mam troszkę inne zdanie o Instagramie:) tam główna siła jest zdjęcie, a na blogu tekst.
tak z zasady tak jest, jednak nie zawsze siłą bloga jest tekst, często pod płaszczykiem elokwencji i lekkiego pióra kryje się całkiem miałki przekaz, na blogach o których mam taką opinie a z jakiegoś powodu i tak je lubię skroluję głównie zdjęcia. Ciebie znam od niedawna, pokazujesz macierzyństwo od zupelnie innej strony i podoba mi sie na tyle że zaraz włączam subskrypcję, a jeśli kiedyś podczas wizyty w Krakowie w sezonie niechorobowym będziesz mieć chwilę to może jakaś kawa albo obiad? no i sorki za te elaboraty…