Jejku, to pierwsze inspiracje, które nie powtarzają się na każdym blogu i w dodatku są świetne. Mikroskop, waga, stemple i literki do nawlekania – rewelacja. Magnetyczną książkę znamy i też polecamy. DZIĘKUJĘ 🙂
Cieszę się, że Wam się podoba:) starałam się, a wiem, że sporo z Was ma taki gust jak ja. Jak mi coś się spodoba to i Wam:)
Powinnaś robić zdjecia dla sklepów internetowych,twoje są o ńiebo ładniejsze i zachęcają do zakupu 😉 Wieżę moja córa dostanie od wujka na Gwiazdkę (juz czeka) dobrze wiedzieć ze jest trudna bo ona ma dopiero 17 m-cy,a zestaw lekarski wymiata przynajmniej na twoich zdjęciach,cena jednak troszkę spora wiec trzeba by to przemyśleć.
Aniu, dzięki! czasami tak dorabiam:) Serio, ja dziś miałam mały kłopot z ułożeniem jej;) na zdjęciach nawet widać, że źle je ułożyłam. Rzeczywiście cena jest spora, ale myślę, że przez to, że jest drewniany tym razem będzie na lata.
Rewelacyjny post! Przeszłaś samą siebie! Nie wiadomo na co się zdecydować. Nie dość, że wszystko piękne to wspaniale do rozwoju dziecka. Super!
Aniu! I w momencie, kiedy zamknęłam już wszystkie zamówienia, Ty wrzucasz taką listę?! Nie masz sumienia. 😉 Ja na te Święta już nie skorzystam, ale będę miała ten post w pamięci na przyszłość. Zwłaszcza, że część tematów pokrywa się mocno z moimi. Przykład? Mamy podobne doświadczenia z plastikową tandetą pod postacią zestawu lekarskiego. Mała dostała różowo-fioletową “paćkę” plastikową na drugie urodziny. Wizualnie i praktycznie… Co ja piszę – ogólnie – jakaś porażka. 😉 Kusiło mnie, by schować cały ten zestaw i w tym czasie podsunąć córce nowy, właśnie drewniany, ale jakoś mi to umknęło. Wiem na pewno, że listę prezentową na trzecie urodziny wzbogacę o drewniany kuferek lekarza. Najpierw eksploatować go będzie córka, a później “w spadku” przypadnie on młodszemu rodzeństwu. 🙂 Pozdrowienia, M.
Oj, wiem wiem:) ale musiałam zebrać wszystko w całość zeby był efekt wow:) nasz zestaw lekarski nawet świecił a stetoskop udawał bicie serca. Szkoda bardzo, że taki nietrwały :/
Aniu, kolejny cudny wpis! Zachwyciła mnie większość rzeczy, które pokazujesz, ale chyba najbardziej te nawlekane literki. I zaskoczyło mnie jakie są niedrogie. Czy mogę podkraść je do swojego wpisu o prezentach dla dzieci? Oczywiście z linkiem do Ciebie 🙂
świetne prezenty najbardziej podoba mi sie domek z zamkami ekstra:)a prosze powiedziec czy coreczka posiada wozek dla lalek lalke bobasa kolyskie czy takimi zabawkami sie bawi?
Dziękuję bardzo! Ma takie łóżeczko http://www.aplipapli.pl/index.php?id_product=16&controller=product i wózek:http://www.aplipapli.pl/index.php?id_product=19&controller=product
Boska ta waga! Pamiętam jak w dzieciństwie wdrapywaliśmy się na strych pradziadków i tam, wśród zakurzonych gratów, była stara rozklekotana waga z odważnikami. Mogliśmy się nią bawić godzinami. A tu mamy taki skarb tylko w pięknym wydaniu. Lowe 🙂
Cudne inspiracje! Mam chłopca i tez juz mamy większość prezentów ale może coś jeszcze przemycę 😉 u nas w tym roku drewniany warsztat – śrubki śrubki śrubki! Wkręca i wykręca co się da. Do tego drewniany tor – musi być stacja paliw i szlaban lub brama bo wszystko otwiera i składa i rozklada. Mamy już puzzle przestrzenne i klocki – wszystko drewniane. 🙂 a tu super pomysły. Ciekawią mnie buźki – mamy klocki z minkami i jest jedna buzia zła i jedna zdziwiona i synek od dłuższego czasu szuka tylko tych i prosi o ich nazywanie i opowiadanie. A ma 2,5 roku i właśnie pojawia się u niego masa nowych emocji, z którymi oboje uczymy się sobie radzić. Jest ciężko zwlaszcza kiedy się złości bo się na coś nie zgadzam 🙁 ratujemy się rozmową przy tych klockach no ale ciężko mi wytłumaczyć jak ta złość rozładować. .. ostatnio klepnal mnie dłonią w udo gdy przy nim kucnęłam. I obserwował reakcję. .. Byłam w szoku bo nie wiem skąd ta reakcja.. może jakiś post jak pomóc dziecku w takich chwilach?
Mamy taki domek, mamy taki domek 😀 A czy w Waszym domku też takie delikatne zawiasy, że słabo utrzymują drzwiczki? Bo u nas drzwiczki opadają, bo są jakby za ciężkie na tak delikatne zawiasy 🙁 I zamek zamontowany na odwrót, aby otworzyć, trzeba kręcić w odwrotną stronę niż zwyczajnie się otwiera zamki 😀 ale dziecek i tak zachwycony 🙂 zamiast słonia mamy właśnie takiego osiołka 🙂 a te magnetyczne buźki… miałam kiedyś takie buźki, ale w formie naklejek do wielkokrotnego przyklejania 🙂 u nas też maskotki na topie, odgrywanie ról, przedstawienia, Kuba ostatnio uwielbia, nawet jak łóżko ścielimy, to udaje, że to np. świnka ściąga poduszkę 😉 a jeśli chodzi o literki do nawlekania… ktoś kiedyś pytał o wersję dla chłopców, jak prezentowałaś koraliki do robienia biżuterii, to te literki są świetną alternatywą dla chłopców 🙂 aha i czadowa ta bransoletka 😉
Jak ostanio byliśmy z wizytą u mojej babci, wyciągnełam ze strychu moją wagę sprzed 30 lat. Wprawdzie plastik (ale b-cz. nie różowa) z prawdziwymi odważnikami i regulacją. Nie tak piękna, jak Wasza, ale szał na ważenie był. 😉 Bardzo fajne pomysły na prezenty. Ja już listę zamknęłam, a dziecko poprosiło Mikołaja o czerwoną wstążkę, żóty worek, duży samolot i ludzika. ;o)
Wszystko takie piękne! Już chciałam kupić skoczka, a tu się okazało, że czas oczekiwania to 48 dni! Chyba tak zareklamowałaś sklep hoplik, że wszystkie skoczki z magazynu wyprzedali 😉
Bardzo jestem ciekawa, jak Lilce spodoba się waga, niedawno sama na nią trafiłam i przypomniałam sobie, jak zakradałyśmy się z siostrą do warsztatu dziadka, żeby się taką bawić. Dla mnie cudo, ale czy córka doceni…?
Aniu, mam pytanie odnośnie konika http://www.aplipapli.pl/index.php?id_product=56&controller=product – w jakim przedziale wiekowym sprawdzi się? na stronce jest informacja, że od roku, a górna granica? potrafisz okreslić? ps. w jakim wieku jest Twoja córeczka?
Lilka ma teraz 3 lata i 3 miesiące i wciaz jest dobry. Często na nim jeździ, ale rowniez sadza lalki:) to juz stały element naszego pokoju i nigdy nie chowam-tak jak bywa z innymi zabawkami
To cieszę się 🙂 moja córeczka w styczniu skończy 2 lata, ale muszę dodać, że sama siadła mając 13 miesięcy, a pierwszy samodzielny krok zrobiła w wieku 19 miesięcy (zdrowa!), także zabawki ruchowe mają nieco odroczony termin użytkowania. W związku z tym, po cichu liczę, że taki konik może nam trochę posłużyć, chociaż córka szybko nadrabia zaległości i jest dość wysoka (95 cm).
To jest fajny posmysl na prezent, bo długo służy, a potem moze zostać jako zabawka do sadzania Miśków, lalek itp:)
Czytałam wszystkie wpisy “prezentowe” i ten zdecydowanie najlepszy! Świetne inspiracje! Domek motoryczny byłby idealny dla mojej 2latki. A może jakiś wpis z inspiracjami prezentów dla panów?
A jak się sprawdza Słonik w użytkowaniu? Większość tego typu skoczków giba się do przodu już po kilku tygodniach użytkowania. A tu drugie urodzinki córy się zbliżają i chyba by jej przypadł do gustu.
Jest stabilny nadal, nic się nie dzieje. Tylko córa trochę urosła i jak skacze to ma kolana pod brodą;)