kontakt i współpraca
Jeśli jesteście ze mną w tym roku, z pewnością już znacie serię „Słonecznikowa 5”. Obejmuje ona już 4 książki, które pozostają w klimacie poszczególnych pór roku. I to nie tylko ze względu na charakter opowieści, ale także ilustracje, w tym kolorystykę poszczególnych części. Jest koniec roku, więc czas na opowieść zimową!
Jak wiecie promowanie czytelnictwa jest jednym z najważniejszych celów nebule.pl, dlatego wyszukuję dla Was najwartościowsze książki dla dzieci. Wraz z Grupą Wydawniczą Foksal polecam Wam tę serię, którą objęłam swoim patronatem.
O serii „Słonecznikowa 5” pisałam przez cały bieżący rok. Całość obejmuje 4 książeczki:
i już dostępna jest np. TUTAJ w chwili obecnej z 30% zniżką!
Zimowy klimat rozpoczyna się jeszcze w listopadzie, ale to grudzień jest tym najbardziej magicznym miesiącem, zanurzonym w blasku świec, światełek, zapachu cynamonu i suszonych pomarańczy.
To czas pełen emocji, które dzieci pamiętają przez całe życie i chętnie do nich wracają. Idealny moment na budowanie uważności i przywiązywanie dzieci do celebrowania pięknych momentów życia, które zdarzają się im na każdym kroku!
To właśnie w grudniu, przed świętami zaczyna się pierwsza z opowieści, zawarta w zimowej książeczce z cyku „Słonecznikowa 5”. Całość zawiera 4 historie:
Trzeba przyznać, że Aniela Cholewińska-Szkolik, autorka całej serii ma niezwykłą umiejętność opisywania dziecięcego świata i wciągania w niego maluchów. Jej budowanie nastroju i umiejętność kojącego prowadzenia opowiadań z nutą humoru i mnóstwem uważności jest niezastąpiona.
Zimowa książeczka serii „Słonecznikowa 5” to idealny sposób na włączenie dzieci w świąteczno-zimowy klimat, zatopienie ich w pięknej, rodzinnej atmosferze radości z małych rzeczy i dostrzegania piękna i możliwości zabawy oraz radości we wszystkim. To też sposób na rozbudzanie kreatywności razem z bohaterami opowiadań, którym jej nie brakuje!
Cechą, która wyróżnia serię „Słonecznikowa 5” jest pewna niespieszność toczących się opowieści oraz radość, jaką można czerpać z każdej chwili. Tu można odnaleźć pozytywy nawet w pozornie niesprzyjających okolicznościach. To także nauka dostrzegania piękna i radości nawet w najmniejszych rzeczach. Po co uczyć dzieci takiego podejścia do świata? To sposób na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami, które nie ominą niestety także naszych dzieci.
Jeśli będą umiały czerpać radość i cieszyć się małymi rzeczami, nie przegapią szczęścia w oczekiwaniu na nie, a także łatwiej będą umiały radzić sobie z problemami dnia codziennego. Warto nauczyć je więc czerpania radości z małych rzeczy i pozytywnego spojrzenia na świat. Tak właśnie dzieje się w najnowszej, zimowej książce „Słonecznikowa 5” oraz w pozostałych częściach serii.
Już o tym wspominałam, ale powiem Wam, że książeczki te kojące są także dla rodziców, którzy czytają je dzieciom😊. To piękny, beztroski, dziecięcy świat przedstawiony w uroczy sposób, przepełniony dziecięcym sposobem myślenia. Można wrócić do czasów dzieciństwa, ale też przeżywać je razem z dziećmi. Opowiadania te koją też dziecięce emocje i tworzą atmosferę spokoju i relaksu.
Polecam „Słonecznikową 5. Zimową ucztę” oraz pozostałe części serii jako fajny pomysł na prezent, także na Mikołajki czy pod choinkę. To sposób na wspólne spędzenie czasu i tworzenie magicznych momentów, które dzieci będą pamiętać przez całe życie.
Właśnie linkując zobaczyłam, że teraz jest promocja i na wcześniejsze tomy 1 i 2 jest nawet 50% zniżki TUTAJ
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Your Name
Your Email
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.