odpowiedź jest prozaiczna – podczas covidowych braków kupiłem olbrzymi zapas drożdży i wciąż z nich schodzę:)
Próbowałem na początku – przy mące typu 2000 chleb nie wyjdzie taki jak powinien. Wyjdzie dużo cięższy, mokry i nie wyrośnie tak zdrowo. Ale i tak taki zjadłem:)
hmmm, wypróbuję i dam znać:) Do tej pory piekłem w airfryerze z innego przepisu, ale wypróbuję i ten:)
Przepyszny…z braku mąki 650 użyłam 630. Zapomniałam wymieszać przed wlozeniem do foremki a i tak wyszedł przepyszny.
Hmmm, piekę chleb w domu na zakwasie ale po raz pierwszy tak bardzo nie wyszedł mi chleb. Po godzinie pieczenia z termoobiegiem jest surowy w środku. Nie cały surowy tylko w części surowy Nie wiedząc o tym chciałam go jeszcze wyjąc na kratkę i dopiec bez foremki – po prostu opadł. Uratować się go nie da ale nie wiem co mogło pójść nie tak. Raczej nie ma trudności w mieszaniu ciasta łyżka Piekarnik mam sprawdzony wiec nie tu leży przyczyna.
smuteczek – nie wiem co może być przyczyną. Mąka orkiszowa w okolicy 650? temperatura 230 stopni? u nas po 50 minutach w 230 stopniach z termoobiegiem wychodzi super, skórka na górze czasem aż czarna i chrupiąca
Wyszedł rewelacyjny! Czy robiliście już ten sam chleb, ale z mąki owsianej? Nie chcę zmarnować produktów, ale jednocześnie chciałabym wypróbować jak najwięcej możliwości :)))
Czy przy zmniejszeniu ilości ziaren (rodzinka nie jest fanami za bardzo) też wyjdzie dobry? Pozdrawiam 🙂
Po 25 minutach wyłączyłam termoobieg bo wydawało mi się, że jest już bardzo spieczony. Wyciągnęłam z piekarnika po 50 minutach ale i za bardzo się przypalił, co nie zmienia faktu, że w środku pyszny. Co można zmienić żeby, nie był przypalony? Piec bez termoobiegu?
Na kursie pieczenia Pani Szef tłumaczyła, że we Francji np. zawsze się tak przypieka pieczywo, i że dzięki temu skórka jest dopiero naprawdę chrupiąca, i że nasi piekarze zawsze niedopiekają:) Ale naturalnie – pieczesz dla siebie – natomiast wiesz czego ja bym spróbował – połóż go na niższą półkę w piekarniku! Dół i boki i tak się nie spalą bo są w foremce a górę może to oddalenie od grzałki uratować:)
Witam piekłam dziś drugi raz, i drugi raz mam pięknie wyrośnięty, ciemny z gory ale środek mokry 🙁 nie wiem co nie tak- maka jak w przepisie.
Może spróbuj w takim razie dłużej piec – ale na niższej półce w piekarniku – wtedy może się uda nie spiec a dopiec. Druga opcja – po 50 min wyjmij z blaszki i wsadź z powrotem do piekarnika tylko do góry nogami – wtedy dopiecze się od dołu
Zastanawiam się czemu on tak mocno wyrasta i jakby spada w piecu- wyglada z zew super rozkrawasz a on ma mokrą papę u dołu 🙁 ale przynajmniej skórki zjadłam 🙂
powiem ci, że ja przestałem patrzeć na zegarek i nie czekam 20 min jak już ciasto jest w keksówce. Czasem jak jest ciepło to 10 min wystarcza. Na kursie mówili, że nie ma za bardzo wyrosnąć – tylko mieć jeszcze tak 1 cm do krawędzi keksówki. Wtedy aż tak bardzo nie wyrasta za blachę. Po wyjęciu z blaszki – odwracam i pukam w dno – jak puka jest ok. Jeśli jest głucho – wkładam do pieca, który już wyłączyłem ale jest ciepły i się schładza – do góry nogami. Jeszcze inna opcja – co robisz z chlebem po wyjęciu z blaszki? Ja studzę na takiej kratce siatkowej. Może tu jest pies pogrzebany…
Miałam kiedyś piekarnik,który nie miał termoobiegu za to strasznie przypalał ciasta od góry. Moim patentem wypróbowanym jest położenie zwykłej białej kartki papieru na chleb/ciasto kiedy już nie jest mokre od góry. U mnie się sprawdzało – nic się od góry nie przypalało a w środku było wypieczone odpowiednio. Może warto spróbować. 🙂
Hej biorę się za chlebek ale objechałam 6 sklepów i maki orkiszowej 650 brak 🙁 zdradzicie jak ona wyglada lub czy dostanę w sieciówce? Mam 700 zobaczymy się uda
hej – z 700 się powinno udać! jeśli ci posmakuje to mój patent to… Allegro. Ciężko w sklepie znaleźć 650 jak ci akurat potrzebna a bez sensu po 6 sklepach jeździć – my kupujemy 10kg na Allegro:) Nie dość, że taniej niż w sklepie to jeszcze nie trzeba dźwigać – o np. tu: KLIK
A czy ten chleb wyjdzie ze zwykłej maki pszennej 450? Wiem, ze mniej zdrowa opcja, mam tylko taka, a chętnie bym jutro upiekła 🙂
Tak – z lżejszej wyjdzie ok, problem jest jak się weźmie dużo cięższą jak np. 2000:) Tylko podejrzewam pilnuj jak będziesz już rósł w blaszce – tak żeby był ten 1 cm do końca blaszki jak będziesz wkładać do piekarnika. Podejrzewam, że taki z lżejszej mąki będzie bardziej skłonny do uciekania z blaszki:)
Chleb właśnie w piekarniku, ale już po 10 minutach góra wygląda na spaloną. Nie wiem co robię źle. Pewnie ten termoobieg przy 230 robi swoje :/ tracę nadzieję.
Hmmm – a nie da się go jakoś niżej może w piekarniku umieścić? trzymam kciuki żeby się udało, może faktycznie bez termoobiegu? Każdy piekarnik jest trochę inny…